Pięć osób zginęło w wypadku do którego doszło w Niemczech na autostradzie A 1 w okolicach Wildeshausen. Niemieckie media informują iż wszystkie ofiary to Polacy. Choć nieznana jest ich Na twoim miejscu zostalabym w Niemczech,tu mozesz Pomoc finansowa w razie procesu dostac,w tym momencie,kiedy opuscisz niemcy sytuacja sie bardzo skomlikuje, BG to jest ubezpieczalnia dla pracownikow i ona za wszystko placi, rehabilitacje , leczenie itp, z Polski nic nie zalatwisz a BG umyje pieknie raczki Do tragicznego wypadku, w którym zginęło dwóch pracowników z Polski doszło we wrześniu 2018 roku w Niemczech. Podczas pracy na rusztowaniu w cementowni w Schelklingen odchyliła się dolna podpora konstrukcji. Ośmiu pracowników z dziewięcioosobowej grupy Polaków przeskoczyła w bezpieczne miejsce lub przylgnęła do innych części Większość z nich być może jeszcze dziś opuści szpitale. Do wypadku polskiego mikrobusa doszło wczoraj późnym wieczorem na autostradzie A4, na pasie w kierunku Polski. Samochód, którym podróżowało ośmioro Polaków, wpadł w poślizg, zjechał z trasy i przewrócił się. Wypadek ciężarówki na B12 w Bawarii. Do wypadku doszło w sobotę, 29 kwietnia br., około godziny 4:30 na drodze B12, w pobliżu miasta Freyung w Niemczech. Jak poinformowała policja zarówno kierowca, jak i 30-letni pasażer odnieśli obrażenia i zostali przetransportowani do szpitala. Prace ratownicze są trudne ze względu na pochyłe WPHUB. poznan. + 5. Barbara Kwiatkowska. 03-05-2023 15:26. Poważny wypadek podróżników z Polski w Wietnamie. Poznań walczy o ich zdrowie i powrót. Wybrali się w kolejną podróż życia . Dzisiejszy tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce niedaleko Wildeshausen w Dolnej Saksonii. Bus, w którym jechali Polacy uderzył w ciężarówkę. Przód busa został niemal doszczętnie w nocy na niemieckiej autostradzie A1 na odcinku nieopodal Wildeshausen doszło do wypadku. W miejscu zdarzenia znajduje się plac budowy, na który zjeżdżają ciężarówki przez zwężony pas drogi. W wyniku utrudnień samochody w tym miejscu znacząco zwalniają. Nie zrobił tego jednak bus z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung podaje, że mimo tego, że ciężarówka, za którą jechał bus wyraźnie zwolniła, kierowca busa z niewiadomych przyczyn uderzył w jej tył. Na miejscu zdarzenia nie znaleziono śladów zderzenia była tak duża, że przód pojazdu został doszczętnie zniszczony. Służby ratunkowe myślały przez to, że w pojeździe znajdowały się 2 osoby, które podróżowały z przodu. Po przedostaniu się do wraku samochodu okazało się, że w busie było jeszcze 3 pasażerów. Wszyscy zginęli na służby miały problemy z określeniem tożsamości ofiar. Wiadomo już jednak, że w busie jechało czterech mężczyzn oraz kobieta. Okoliczności zdarzenia zostaną wyjaśnione w trakcie übersieht Stauende und rast in LKW: Mehrere Tote! #Wildeshausen #Unfall TAG24 NEWS Hamburg (@TAG24HH) October 7, 2020 Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco! Obserwuj a1autostradabusśmierćwypadekNiemcyWildeshausen Śmiertelny wypadek na A11 w Niemczech. 39-letni polski kierowca stracił życie w okropnym wypadku, do którego doszło we wtorek, 10 maja 2022 r. Dwie inne osoby zostały ranne. Śmiertelny wypadek na A11 w Niemczech, polski kierowca zginął na miejscu, podróżująca z nim osoba została ranna Czytaj także: >>>Jazda autostradą w Niemczech – przeczytaj zanim wjedziesz do Niemiec Do wypadku doszło we wtorek, 10 maja br. o godzinie 3:40 nad ranem w pobliżu Penkun w kierunku Berlina. Jak informuje portal z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn 39-letni kierowca samochodu osobowego marki VW wjechał w tył jadącego przed nim tira. Siła kolizji była tak dużo, że przód samochodu został niemal całkowicie zmiażdżony. Polski kierowca zginął na miejscu, a podróżująca z nim osoba została ranna. Kierowca ciężarówki, która uczestniczyła w wypadku odniósł lekkie obrażenia. Komenda Policji w Neubrandenburgu poinformowała, że na polecenie prokuratury na miejsce wypadku wysłano eksperta DEKRA, który ma za zadanie ustalić przyczyny wypadku. Wypadek w Niemczech 6 maja – polski kierowca zginął z powodu błyskawicznej powodzi Kilka dni temu polski kierowca stracił życie w okropny wypadku, do którego doszło na południu Niemiec. W czwartek, 5 maja, inny polski kierowca stracił życie na niemieckiej drodze. Do tragedii doszło w Bawarii na drodze krajowej B 23 w pobliżu miejscowości Saulgrub. Z powodu gwałtownej ulewy, podczas której spadło 70 litrów wody na metr doszło do błyskawicznej powodzi. Fala powodziowa zastała polskiego kierowcę w tunelu, który został całkowicie zalany. Mężczyzna utonął w swoim pojeździe. Czytaj: Niemcy: Tragedia w Bawarii – polski kierowca utonął w tunelu z powodu błyskawicznej powodzi. Źródło: Zdjęcie ilustracyjne / Tragiczny wypadek na autostradzie w Niemczech, zginęło dwóch Polaków. Niemcy – W niedzielę, 24 kwietnia br., na A4 Opel Corsa zderzył się z busem. W okropnym zderzeniu życie straciło dwóch obywateli polskich. Tragiczny wypadek na autostradzie w Niemczech w niedzielę, 24 kwietnia 2022 r. Dwie osoby zginęły w niedzielę wieczorem ( w zderzeniu samochodu osobowego z dostawczym busem na autostradzie A4 między Dreznem a Görlitz. Jak informuje portal TAG24 do zdarzenia doszło około godziny między miejscowościami Weißenberg i Nieder Seifersdorf. Według rzecznika policji, 64-letni kierowca Opla Corsy z nieznanych jeszcze przyczyn uderzył swoim pojazdem w środkową barierę na autostradzie. Samochód odbił się od niej, obrócił się i zatrzymał. Po chwili doszło do tragedii. Ponieważ na skutek wypadku w Oplu zgasły światła rozpędzony bus dostawczy marki Mercedes nie zauważył go i praktycznie bez hamowania zderzył się z nim czołowo. Czytaj dalej poniżej >>>Niemcy: Tragedia na autostradzie, potrącono polskiego kierowcę, który ratował ofiarę wypadku Siła kolizji była tak olbrzymia, że bus został rzucony na skarpę na poboczu, po prawej stronie jezdni. 64-kierowca i 63-letni pasażer Opla zginęli na miejscu wypadku. Według informacji policji obaj byli polskimi obywatelami. 76-letni kierowca busa dostawczego doznał lekkich obrażeń. Niespełna dwa tygodnie temu inny polski obywatel stracił życie na niemieckiej autostradzie 12 kwietnia rano 39-letni polski kierowca ciężarówki nie zauważył końca korka w okolicach miasta Grabow (Meklemburgia-Pomorze Przednie) i zderzył się z trzema innymi tirami. Siła zderzenia była tak ogromna, że zarówno polski kierowca, jak i kierowca 63-letni kierowca ciężarówki, z którą z się zderzył, zostali uwięzieni w swoich pojazdach. Polski kierowca zmarł na skutek rozległych obrażeń jeszcze na miejscu wypadku. 63-letni kierowca drugiego tira biorącego udział w wypadku doznał ciężkich obrażeń. Źródło: Sześcioro mieszkańców Podkarpacia zginęło w wypadku w Niemczech. Liczba ofiar śmiertelnych z naszego regionu może być większa. W sobotę przed godz. 2 w nocy na niemieckiej autostradzie koło Drezna w wypadku zginęło dziesięć osób. Ok. 70 osób zostało rannych, z czego 40 w ciężkim stanie trafiło do Z informacji ambasady, jaką otrzymaliśmy, wynika, że 6 z 10 ofiar to mieszkańcy Podkarpacia. Trzech mężczyzn pochodziło z Dębicy, jeden z Rzeszowa. Zginęły też dwie kobiety - jedna z Rzeszowa, druga z Wielopola Skrzyńskiego - mówił nam wczoraj Wojciech Czanerle z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w wracali do Polski minibusem na dębickich rejestracjach. W wypadku uczestniczyły też dwa autokary - z Polski i Ukrainy, które jechały w stronę Niemiec. Do tragedii doszło na często uczęszczanym przez Polaków odcinku autostrady. - W związku z tym, że w wypadku brały dział w sumie trzy pojazdy, bo autokary z Polski i Ukrainy oraz polski minibus, a ciała trzech ofiar nie zostały jeszcze zidentyfikowane, liczba mieszkańców Podkarpacia, która mogła zginąć, może się jeszcze zwiększyć - zaznacza Tadeusz Oliwiński, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w tragicznego wypadku doszło po tym, jak kierowca polskiego autokaru najechał na tył ukraińskiego. W wyniku zderzenia polski autobus przebił barierki ochronne i wjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie staranował polski mikrobus. Potem autobus stoczył się ze skarpy. Zebrał się sztab kryzysowyTuż po wypadku w Wydziale Konsularnym Ambasady RP w Berlinie powstał sztab kryzysowy. - Konsul udał się już na miejsce wypadku. W Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Warszawie sytuację monitorują na bieżąco służby Centrum Operacyjnego oraz Departamentu Konsularnego - przekonywało biuro rzecznika prasowego Ministerstwo Spraw sobotę nikt oficjalnie nie chciał się wypowiadać, o tym ile osób z Podkarpacia poniosło śmierć. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że zginęło kilka osób, z Dębicy i pow. ropczycko-sędziszowskiego. Oficjalne dane na temat poszkodowanych przekazał w niedzielę dopiero sztab kryzysowy wojewody podkarpackiego. - W wypadku zginęło sześć osób z Podkarpacia - czterech mężczyzn i dwie kobiety. Nie mamy informacji, co robili w Niemczech i ile osób jechało busem, ani też do kogo on należał - mówi Wojciech Czanerle z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w zginęli wszyscy z minibusa?Szczegółowych informacji udzielił nam Tadeusz Oliwiński, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Berlinie. - Właściciel mikrobusa jest właśnie na miejscu wypadku. Zgodnie z przedstawioną przez niego listą, mikrobusem miało jechać dziewięć osób. Udało się na razie zidentyfikować sześć ofiar z tego busa. W sumie są jeszcze trzy ciała do identyfikacji. Ustalamy, czy to pozostałe osoby z listy czy może osoby, które jechały autokarem - podkreśla kierownik dodaje, że ta druga wersja jest mało prawdopodobna. - Na tym etapie jednak nie można jej wykluczyć, bo nie jesteśmy pewni, czy wszystkie osoby z listy rzeczywiście wsiadły do mikrobusa. Na pewno podróżowały nim dorosłe osoby. Nie mam też informacji, żeby należał on do jakiejś firmy przewozowej - tłumaczył nam wypadku uczestniczył autokar polskiej firmy przewozowej Sindbad. - Był to dwupokładowy autokar. Ostatnie badania techniczne wykonane były 8 lipca i ważne są do stycznia 2015 roku. Autokar prowadziła doświadczona załoga kierowców w wieku 44 i 38 lat. Według listy pasażerów na pokładzie autokaru było 65 pasażerów i 3 członków załogi - 2 kierowców i pilot - informuje zarząd to głównie mieszkańcy Śląska i Dolnego Śląska. Wśród nich nie było mieszkańców Podkarpacia. Prokuratura w Dreźnie oraz policja już wszczęły śledztwo przeciwko kierowcy polskiego autokaru. 44-letni mężczyzna podejrzany jest o popełnienie nieumyślnego zabójstwa. Augustów/Zambrów/Dolna SaksoniaPięcioro Polaków, w tym mieszkańcy powiatów augustowskiego i zambrowskiego zginęło w tragicznym wypadku busa w Niemczech. Do zdarzenia doszło na autostradzie w Dolnej Saksonii w nocy z wtorku na środę (6/ Autobus uderzył w tył ciężarówki stojącej na światłach awaryjnych. W wyniku uderzenia zginęło pięć osób: kobieta i czterech telewizyjna agencja informacyjna NonstopNews pisze o horrorze. Z relacji portalu wynika, że polski minibus wpadł na ciężarówkę zatrzymaną na końcu korka. Na miejscu nie było żadnych śladów hamowania. Kierowca prawdopodobnie przeoczył korek, który powstał z powodu zamknięcia pasa ruchu. – Dla ratowników to był okrutny obraz. Pasażerowie byli częściowo uwięzieni w furgonetce, która została całkowicie zmiażdżona w przedniej części – czytamy w donosi jedną z ofiar wypadku jest zambrowianin, który osierocił 4-letnią córkę. Był jedynym żywicielem rodziny. W sieci ruszyła zbiórka środków na sprowadzenie ciała do na podstawie: i

wypadek polaków w niemczech